Wyprzedzanie z prawej strony - kiedy można, mandat. Za wyprzedzanie pojazdu z niewłaściwej strony przysługuje mandat w wysokości 1000 zł oraz 3 punkty karne. Wyprzedzanie z prawej strony jest możliwe na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu: na jezdni jednokierunkowej. na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na
20-10-2020 Rondo niemal gotowe, pasy rowerowe niebawem. Zmieniamy ul. Anielewicza Coraz bliżej bardziej przyjaznej rowerzystom ul. Anielewicza. Odcinek od ul. Esperanto do ul. Smoczej przygotowano już pod wytyczenie pasów rowerowych. Skrzyżowanie z ul. Karmelicką staje się rondem, wokół którego powstaje drugie – rowerowe. Cel inwestycji to likwidacja barier dla rowerzystów. Głównym założeniem projektu jest bowiem utworzenie po obu stronach jezdni ul. Anielewicza pasów rowerowych. Sprawią one, że ruch rowerowy przestanie kolidować z ruchem pieszych. To zwiększy bezpieczeństwo i przechodniów, i korzystających z dwóch kółek. Więcej miejsca dla rowerzystów Obustronne jednokierunkowe pasy ruchu powstają na odcinku Okopowa-Karmelicka. Pod ich wytyczenie przygotowujemy fragment między ulicami Okopową a Esperanto. Roboty w tym zakresie posuwają się też w kierunku ul. Smoczej, gdzie na skrzyżowaniu widać wytyczony już ślad pod drogi dla rowerów i ich zjazdy na jezdnię. W następnej kolejności prace będą prowadzone w kierunku al. Jana Pawła II i dalej do Karmelickiej. Dzięki wydzielonym pasom pokonanie odcinka Okopowa-Karmelicka stanie się dla rowerzystów bezpieczniejsze i wygodniejsze. Nie stracą na tym kierowcy – ul. Anielewicza jest na tyle szeroka, że pozwoliła na wytyczenie pasów dla rowerów bez ingerencji w dotychczasowy układ oraz na zachowanie zbliżonej liczby miejsc parkingowych. Jezdnia pozostanie jednopasmowa z dodatkowymi pasami do skrętu, wyznaczonymi w rejonie skrzyżowań. Nową infrastrukturę rowerową spinamy ze wszystkimi istniejącymi drogami dla rowerów, które znajdują się na jej trasie, czyli trasami wzdłuż Okopowej, Esperanto, al. Jana Pawła II oraz na skwerze Brandta. Widać już przygotowane tam ślady pod drogi dla rowerów. Trwa układanie w nich odpowiedniego podłoża pod asfaltowanie. Rondo też dla rowerów Bardzo ważną częścią inwestycji jest nowe rondo. Choć wciąż powstaje, bo nadal w jego obrębie toczą się prace, to już zastąpiło tradycyjne skrzyżowanie ul. Anielewicza z ul. Karmelicką. Zostało pośrodku w znacznej części wykostkowane i kierowcy jeżdżą tam ruchem okrężnym. To rozwiązanie wymusza wolniejsze poruszanie się, dzięki czemu jest tam bezpieczniej. Dotąd, ze względu na bardzo rozległą (ponad 22 metry średnicy) tarczę skrzyżowania i szerokie do ponad 13 metrów wyloty dróg, niektórzy ulegali pokusie szybszej jazdy, powodując zagrożenie. Uniemożliwiliśmy to zwężając pasy ruchu przy zachowaniu dotychczasowego, jednopasmowego przekroju obu ulic. Nowe rondo będzie na swój sposób wyjątkowe. Na jego obwodzie powstaje bowiem drugie rondo – rowerowe. Rowerzyści będą poruszać się po nim w jednym kierunku – wjeżdżając na nie, będą skręcali w prawo. Wydzielona trasa na rondzie (już położyliśmy na niej warstwę wiążącą asfaltu) połączy się z jezdnią dzięki pasom rowerowym, które powstaną po obu stronach ul. Anielewicza w kierunku al. Jana Pawła II. Zamiana skrzyżowań na ronda porządkuje ruch i poprawi bezpieczeństwo. Układ drogowy staje się bowiem bardziej czytelny. Dlatego nowe rondo na Karmelickiej wpisuje się w szerszy krąg naszych działań. Jest ono częścią programu budowy rond zapowiedzianej w zeszłym roku przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Przyznane na ten cel 5 mln zł wykorzystamy również na budowę rond na dwóch skrzyżowaniach ul. Kadetów – z ulicami Łasaka i Poprawną, gdzie prace powinny ruszyć tej jesieni, a także u zbiegu ulic Spisaka, Sosnkowskiego i Regulskiej (kilka dni temu podpisaliśmy umowę z wykonawcą). Trwa projektowanie rond na skrzyżowaniach ulic Krasińskiego z Przasnyską, Powązkowskiej z Obrońców Tobruku, Augustówki z Zawodziem i Smoczej ze Stawkami. w przypadku skrzyżowań z wyznaczonymi pasami ruchu ( znaki poziome P-8) zabronione jest zawracanie jeśli ruch jest sterowany sygnalizatorem S-3 (sygnalizator ze strzałkami kierunkowymi). tu sytuacja jest niejasna i zagmatwana przepisami. jeśli występują razem znaki P-8b i S-3a lub S-3e to zawracanie jest zabronione, bo te sygnalizatory Wyprzedzanie na rondzie z prawej strony. W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji. Wiadomość Konto usunięte 24 kwietnia 2015, 10:58 Wyprzedzanie na rondzie z prawej strony. Dość często, czy prawidłowo, a PORD dopuszcza taki manewr.Definicja ronda nie występuje w kodeksie drogowym. Mamy jednak skrzyżowania zwykłe i skrzyżowania skanalizowane do których zalicza się także rondo. Tak więc rondo to nic innego jak pewien szczególny rodzaj skrzyżowania, na którym obowiązują takie same zasady jazdy jak na skrzyżowaniach zwykłych. Wyjątek - możliwość wyprzedzania pojazdów silnikowych i pierwszeństwo
Dla przypomnienia 🙂 Rondo to skrzyżowanie z wyspą środkową i jednokierunkową jezdnią wokół wyspy. Pojazdy na rondzie zobowiązane są objeżdżać wyspę środkową w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. 1. Ronda zwiększają przepustowość skrzyżowań. Na podstawie badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych, tam gdzie ronda zastąpiły tradycyjne skrzyżowania opóźnienia w przepływie ruchu zmalały nawet o 89%. Związane jest to głównie z tym, że rondo nie wymusza zatrzymania się pojazdu a jedynie jego zwolnienie. W konsekwencji ruch na rondzie jest płynny w porównaniu np. ze skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną. 2. Ronda podnoszą bezpieczeństwo jazdy. Liczba wypadków samochodych zmalała ok. 37 – 80% w tym liczba rannych od ok. 30 – 75% a ofiar śmiertelnych z 50 do 70%. Ważnym aspektem mającym na to wpływ jest to, że na rondach samochody poruszają się w tym samym kierunku, więc nie pojawia się ryzyko najgroźniejszego zderzenia czołowego. Kolejne czynniki to brak kątów prostych w przypadku rond oraz wymuszenie niższej prędkości na rondzie. 3. Ronda są bardziej ekonomiczne. W związku ze zmniejszoną liczbą wypadków samochodowych zaobserwowano 8 krotny zwrot z inwestycji w przypadku rond. Źródło: Na podstawie 101 Things I Learned in Engineering, Frederick, Matthew; Kupre za oraz Jak się poruszać na rondzie? Rondo to takie samo skrzyżowanie jak każde inne tylko o innym kształcie 🙂 O fakcie, że dojeżdżamy do ronda informuje znak „ruch okrężny” (znak C-12) i umieszczony nad nim znak „ustąp pierwszeństwa” (znak A-7) . Istnieją również ronda oznakowane tylko znakami . Na takich rondach obowiązują zasady ogólne, tzw. „reguła prawej strony”. Pierwszeństwo ma wówczas ten, kto zamierza wjechać na skrzyżowanie. Najważniejsze to zająć odpowiedni pas, co jest obowiązkiem każdego kierowcy. Na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym z przynajmniej dwoma pasami ruchu, jadąc w prawo należy poruszać się zewnętrznym pasem, a skręcając w lewo – wewnętrznym. Jazda prosto dopuszczalna jest zarówno z pasa wewnętrznego jak i zewnętrznego. Jeśli zamierzamy skręcić w prawo w pierwszy zjazd, sygnalizujemy to prawym kierunkowskazem przed wjazdem na rondo. Jeżeli przejeżdżamy prosto, wjeżdżając na rondo nie włączamy żadnego kierunkowskazu. Jeżeli skręcamy w lewo, przed wjechaniem na rondo powinniśmy włączyć lewy kierunkowskaz i w chwili mijania zjazdu poprzedzającego zjazd, którym zamierzamy opuścić rondo, włączyć prawy kierunkowskaz. Zasada ta jednak ma swoich przeciwników i nie jest przez wszystkich stosowana. Przed zjazdem z ronda zawsze włączamy prawy kierunkowskaz! Oczywiście w czasie jazdy na rondzie możemy zmieniać pas ruchu przy zachowaniu obowiązujących zasad. Źródło: Najwięcej rond w Polsce, bo aż 25, znajduje się w Rybniku. Natomiast największe rondo w Polsce, a także jedno z największych w Europie, to Rondo Konstytucji 3 maja w centrum Głogowa. Na koniec, cieszmy się, że nie musimy w Polsce się borykać z takimi oto okazami rond: Panmure, Auckland Place Charles de Gaulle, Paris The Magic Roundabout, Swindon Agnieszka,
Przepisy, a konkretnie art. 24 ust. 10 ustawy PoRD przewiduje jeszcze dwa przypadki, w których możliwe jest wyprzedzenie pojazdu z prawej strony. Ale w tym przypadku już oddzielnym pasem ruchu, a nie w ramach tego samego. Motocyklista może zdecydować się na taki manewr także wtedy, gdy mówimy o drodze z wyznaczonymi pasami ruchu, któraCzytelnik z Zielonej Góry przesłał do nas list, w którym opisuje praktyki kierowców na rondach, jakie znajduja sięna Trasie Północnej. Dodajmy, że ronda te mają po dwa pasy. - Wielokrotnie będąc na rondzie na Trasie Północnej, na przedłużeniu ulicy Sulechowskiej, o mało nie zostałem uderzony przez inne auto. Nagminną praktyką wielu kierowców jest, że jadą wewnętrznym pasem, a potem gwałtownie skręcają, tuż przed samochodem poruszającym się po pasie zewnętrznym. Jaki są zasady zjazdu z takiego ronda? - Tak postępuje wielu kierowców. Oczywiście, że opisane praktyki są niezgodne z przepisami. Jeśli chodzi o zjazd z ronda, to obowiązują tu takie same zasady jak na zwykłym skrzyżowaniu. A więc, aby skręcić w prawo, zbliżamy się do prawej krawędzi jezdni (zajmujemy prawy pas), a chcąc skręcić w lewo, zajmujemy lewy pas. Wyjątki od tej zasady są możliwe wtedy, o ile znaki pionowe lub poziome dopuszczają inne zachowania np. skręt w lewo ze środkowego pasa. Czyli chcąc zjechać z ronda, trzeba wcześniej zająć prawy czy też zewnętrzny pas. Jeśli na tym pasie jest inne auto, to musimy mu ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Zachowanie to reguluje art. 22, punkt 4 Kodeksu drogowego:,, Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać .
Z prawej strony możemy wyprzedzać na jezdniach kierunkowych z wyznaczonymi pasami ruchu. Taki manewr jest dozwolony zarówno na standardowej drodze jednokierunkowej, jak i drodze dwujezdniowej, składającej się z dwóch jezdni jednokierunkowych, każdej dla przeciwnego kierunku ruchu. Mowa tutaj również o autostradach i drogach ekspresowych. Poruszanie się po rondach Viking 5 gru 2018 W Myślenicach mamy obecnie sporo rond. Niestety większość kierowców nie potrafi się po tych rondach poruszać. Jedni zatrzymują się przed rondem bez potrzeby, inni wjeżdżają na ronda wymuszająć pierwszeństwo przejazdu. Z moich obserwacji wynika, iż większość kierwoców nie zna przepisu, mówiącego że gdy dwa pojazdy dojeżdzają do ronda podwójnie oznakowanego to pierwszeństwo przejazdu ma ten, który jest bliżej obwiedni ronda (codziennie obserwuję sytuację, że z jednego kierunku wszyscy jadą bez zastanowienia, a z innego kierunku wszyscy stoją - a przecież nie taka jest idea ronda). Większość kierowców nie zna też przepisu (albo go ignoruje) że nie mam prawa wjechać na skrzyżowanie jeśli nie mam możliwości jego opuszczenia (widzą, że przed zjazdem którym chcą zjechać jest zator, ale i tak wjeżdżają). Na nic nam te wszystkie ronda jeśli nie znamy przepisów. Jeśli chcemy, żeby na drogach panował ład i porządek to należy się stosować do przepisów. PS. Lewy pas służy do wyprzedzania i do skrętu w lewo. Jeśli na prawym pasie jest miejsce to należy jechać prawym pasem. Pozdrowienia dla tzw. królów i królowych lewego pasa - przemyślcie swoje postępowanie. Konto usunięte 6 gru 2018 Viking napisał/a: W Myślenicach mamy obecnie sporo rond. Niestety większość kierowców nie potrafi się po tych rondach poruszać. Jedni zatrzymują się przed rondem bez potrzeby, inni wjeżdżają na ronda wymuszająć pierwszeństwo przejazdu. Z moich obserwacji wynika, iż większość kierwoców nie zna przepisu, mówiącego że gdy dwa pojazdy dojeżdzają do ronda podwójnie oznakowanego to pierwszeństwo przejazdu ma ten, który jest bliżej obwiedni ronda (codziennie obserwuję sytuację, że z jednego kierunku wszyscy jadą bez zastanowienia, a z innego kierunku wszyscy stoją - a przecież nie taka jest idea ronda). Większość kierowców nie zna też przepisu (albo go ignoruje) że nie mam prawa wjechać na skrzyżowanie jeśli nie mam możliwości jego opuszczenia (widzą, że przed zjazdem którym chcą zjechać jest zator, ale i tak wjeżdżają). Na nic nam te wszystkie ronda jeśli nie znamy przepisów. Jeśli chcemy, żeby na drogach panował ład i porządek to należy się stosować do przepisów. PS. Lewy pas służy do wyprzedzania i do skrętu w lewo. Jeśli na prawym pasie jest miejsce to należy jechać prawym pasem. Pozdrowienia dla tzw. królów i królowych lewego pasa - przemyślcie swoje postępowanie. Oj stąpasz po cienkim lodzie....... mirekm mirek@ 6 gru 2018 do najczęstszych głupotek robionych przez kierowcow na rondach w mysleniach dodałbym jeszcze: 1. wjezdzanie z kierunkowskazem 2. zjezdzanie bez kierunkowskazu 3. jazde po rondzie z kierunkowskazem w lewo 4. wjazd na rondo jakby mialo sie pierwszenstwo 5. zatrzymywanie sie na rondzie i puszczanie kierowcy ktory chce na nie wjechac :) Konto usunięte 6 gru 2018 A ja mam odwieczny dylemat, kto ma pierwszeństwo na rondzie gruszka: ten, który zjeżdża z ronda do rynku, czy ten, który chce skręcić do rynku z ulicy Słowackiego, który to manewr teoretycznie odbywa się bez wjeżdżania na rondo, więc nie powinna obowiązywać zasada, że zjeżdżający z ronda ma pierwszenstwo, ale z drugiej strony obserwuję, że ruch odbywa się tam jednk zgodnie z tą zasadą, czyli jadący z ronda jadą pierwsi. Wie ktoś z czego to wynika? Konto usunięte 6 gru 2018 [cytat=ZdolnaZDolnego] A jaki znak stoi przy zjezdzie z ulicy slowakciego?? Konto usunięte 6 gru 2018 Pisali o tym w Gazecie Myslenickiej. Pierwszeństwo mają Ci,którzy opuszczają rondo. Parking na przenieśli na prawą stronę i dlatego jadąc na rynek od strony Słowackiego musisz zjechać z prawego na lewy pas i automatycznie ustępuje pierwszeństwa autom,które zjeżdżają z ronda w kierunku rynku. Zrobili tak,żeby nie tworzyl się korek na rondzie. Konto usunięte 6 gru 2018 Viking napisał/a: W Myślenicach mamy obecnie sporo rond. Niestety większość kierowców nie potrafi się po tych rondach poruszać. Jedni zatrzymują się przed rondem bez potrzeby, inni wjeżdżają na ronda wymuszająć pierwszeństwo przejazdu. Z moich obserwacji wynika, iż większość kierwoców nie zna przepisu, mówiącego że gdy dwa pojazdy dojeżdzają do ronda podwójnie oznakowanego to pierwszeństwo przejazdu ma ten, który jest bliżej obwiedni ronda (codziennie obserwuję sytuację, że z jednego kierunku wszyscy jadą bez zastanowienia, a z innego kierunku wszyscy stoją - a przecież nie taka jest idea ronda). Większość kierowców nie zna też przepisu (albo go ignoruje) że nie mam prawa wjechać na skrzyżowanie jeśli nie mam możliwości jego opuszczenia (widzą, że przed zjazdem którym chcą zjechać jest zator, ale i tak wjeżdżają). Na nic nam te wszystkie ronda jeśli nie znamy przepisów. Jeśli chcemy, żeby na drogach panował ład i porządek to należy się stosować do przepisów. PS. Lewy pas służy do wyprzedzania i do skrętu w lewo. Jeśli na prawym pasie jest miejsce to należy jechać prawym pasem. Pozdrowienia dla tzw. królów i królowych lewego pasa - przemyślcie swoje postępowanie. Masz 100% rację Viking 6 gru 2018 kar9876 napisał/a: [cytat=ZdolnaZDolnego] A jaki znak stoi przy zjezdzie z ulicy slowakciego?? Żaden, który by informował o tym kto ma pierwszeństwo. @ bara napisał/a: Pisali o tym w Gazecie Myslenickiej. Pierwszeństwo mają Ci,którzy opuszczają rondo. Parking na przenieśli na prawą stronę i dlatego jadąc na rynek od strony Słowackiego musisz zjechać z prawego na lewy pas i automatycznie ustępuje pierwszeństwa autom,które zjeżdżają z ronda w kierunku rynku. Zrobili tak,żeby nie tworzyl się korek na rondzie. Dokładnie, ale czy postawienie tam znaku A-7 byłoby jakimś błędem? A co jeśli ja chcę skręcić ze Słowackiego do rynku, a inny samochód będąc jeszcze na rondzie włącza kierunkowskaz informując, że chce zjechać w kierunku rynku? On jest jeszcze na rondzie więc teoretycznie nie powinienem mu ustępować pierwszeństwa, ale jak ja skręcę przed nim to mnie "strąbi". Konto usunięte 7 gru 2018 Viking napisał/a: Żaden, który by informował o tym kto ma pierwszeństwo. @ Dokładnie, ale czy postawienie tam znaku A-7 byłoby jakimś błędem? A co jeśli ja chcę skręcić ze Słowackiego do rynku, a inny samochód będąc jeszcze na rondzie włącza kierunkowskaz informując, że chce zjechać w kierunku rynku? On jest jeszcze na rondzie więc teoretycznie nie powinienem mu ustępować pierwszeństwa, ale jak ja skręcę przed nim to mnie "strąbi". Jeżeli kierowca jest kulturalny to Cie wpuści. Wszystko zależy kto jedzie. A przy takiej sytuacji jak tam jest, to wypada, bo przecież ta osoba musi zmienić pas. Bądź ludźmi i ułatwiajmy sobie jazdę po Myslenicach. Konto usunięte 7 gru 2018 bara napisał/a: Pisali o tym w Gazecie Myslenickiej. Pierwszeństwo mają Ci,którzy opuszczają rondo. Parking na przenieśli na prawą stronę i dlatego jadąc na rynek od strony Słowackiego musisz zjechać z prawego na lewy pas i automatycznie ustępuje pierwszeństwa autom,które zjeżdżają z ronda w kierunku rynku. Zrobili tak,żeby nie tworzyl się korek na rondzie. Parking nie powinien mieć nic do rzeczy, ponieważ Kosciuszki nie posiada dwóch pasów, a poza tym nie można parkować w odległości bodajże 10m od skrzyżowania, zatem miejsce na wjechanie tam powinno być, tak więc manewr ominięcia zaparkowanych samochodów wykonywany jest dopiero po opuszczeniu skrzyżowania, a pytanie jest o pierwszenstwo na skrzyżowaniu (rondzie). Słyszałam o tym, że pierwszeństwo mają ci z ronda, ale nadal nie rozumiem z czego to wynika, skoro nie ma znaku a skręcający że Słowackiego mają swój pas do skrętu i nie wjeżdżają defacto na rondo. Tego pasa nie da się traktować jako część ronda bo jest on dostępny wyłącznie poza rondem. Konto usunięte 8 gru 2018 [cytat=ZdolnaZDolnego] Samochody które jadą od słowackiego maja znak A7 ustąp pierszenstwa albert7575 8 gru 2018 Viking napisał/a: W Myślenicach mamy obecnie sporo rond. Niestety większość kierowców nie potrafi się po tych rondach poruszać. Jedni zatrzymują się przed rondem bez potrzeby, inni wjeżdżają na ronda wymuszająć pierwszeństwo przejazdu. Z moich obserwacji wynika, iż większość kierwoców nie zna przepisu, mówiącego że gdy dwa pojazdy dojeżdzają do ronda podwójnie oznakowanego to pierwszeństwo przejazdu ma ten, który jest bliżej obwiedni ronda (codziennie obserwuję sytuację, że z jednego kierunku wszyscy jadą bez zastanowienia, a z innego kierunku wszyscy stoją - a przecież nie taka jest idea ronda). Większość kierowców nie zna też przepisu (albo go ignoruje) że nie mam prawa wjechać na skrzyżowanie jeśli nie mam możliwości jego opuszczenia (widzą, że przed zjazdem którym chcą zjechać jest zator, ale i tak wjeżdżają). Na nic nam te wszystkie ronda jeśli nie znamy przepisów. Jeśli chcemy, żeby na drogach panował ład i porządek to należy się stosować do przepisów. PS. Lewy pas służy do wyprzedzania i do skrętu w lewo. Jeśli na prawym pasie jest miejsce to należy jechać prawym pasem. Pozdrowienia dla tzw. królów i królowych lewego pasa - przemyślcie swoje postępowanie. zasada lewego pasa dotyczy drug ekspresowych i autostrad,zwracam uwage mistrzom lewego pasa ze zakopianka na trasie kraków- myślenice nie jest droga ekspresową i obowiązują na lewym pasie takie same przepisy jak i na prawym,mam na myśli ogranieczenia predkosci,na tej trasie nie ma dodatkowych pasów do skretu w lewo wiec upominam maniaków mrugajacych swiatłami ze aby skresic o 90 stopni trzeba mocno zwolnic,podobno sytuacja jest na przejasciach dla pieszych,od niedawna na tej trasie przy kazdym przejsciu jest ograniczenie do 50 km/h i dotyczy to prawego jak i OBŁĄKANI TEŻ NIECH PRZECZYTAJA lewego pasa a co do tego przepisu o nie wjazdzaniu na skrzyzowanie gdy dalej jest zator to dotyczny skrzyzowania a nie ronda,niby czemu mam stac przed rondem skoro wjezdzajac na nie nikogo nie zablokuje bo juz jest zablokowane,,co innego na skrzyrzowaniu,jesli wjade na nie wiedzac ze z niego nie zjade zablokuje tych po lewej i prawej stronie,a taka zytuacja dotyczy skrzyzowan z sygnalizacja swietlna ,w Krakowie sporo jest takich przypadków z blokowaniem w Myślenicach jeszcze sie z tym nie spotkałem a tak apropo tego wjazdu na ronda to masz racje,niektórzy zatrzymauja sie przed wjazdem na ronda ,ale to pewnie sprawa braku zaufania do tych kierowców ktorzy tylko delikatnie zerkna w lewo czy nic nie jedzie i z duza predkoscia wjezdzaja na ronda Konto usunięte 8 gru 2018 albert7575 napisał/a: zasada lewego pasa dotyczy drug ekspresowych i autostrad,zwracam uwage mistrzom lewego pasa ze zakopianka na trasie kraków- myślenice nie jest droga ekspresową i obowiązują na lewym pasie takie same przepisy jak i na prawym,mam na myśli ogranieczenia predkosci,na tej trasie nie ma dodatkowych pasów do skretu w lewo wiec upominam maniaków mrugajacych swiatłami ze aby skresic o 90 stopni trzeba mocno zwolnic,podobno sytuacja jest na przejasciach dla pieszych,od niedawna na tej trasie przy kazdym przejsciu jest ograniczenie do 50 km/h i dotyczy to prawego jak i OBŁĄKANI TEŻ NIECH PRZECZYTAJA lewego pasa a co do tego przepisu o nie wjazdzaniu na skrzyzowanie gdy dalej jest zator to dotyczny skrzyzowania a nie ronda,niby czemu mam stac przed rondem skoro wjezdzajac na nie nikogo nie zablokuje bo juz jest zablokowane,,co innego na skrzyrzowaniu,jesli wjade na nie wiedzac ze z niego nie zjade zablokuje tych po lewej i prawej stronie,a taka zytuacja dotyczy skrzyzowan z sygnalizacja swietlna ,w Krakowie sporo jest takich przypadków z blokowaniem w Myślenicach jeszcze sie z tym nie spotkałem a tak apropo tego wjazdu na ronda to masz racje,niektórzy zatrzymauja sie przed wjazdem na ronda ,ale to pewnie sprawa braku zaufania do tych kierowców ktorzy tylko delikatnie zerkna w lewo czy nic nie jedzie i z duza predkoscia wjezdzaja na ronda Co do lewego pasa to proponuje się zapoznac z kodeksem. Jeżeli ktoś wyprzedza Cię prawym pasem to chyba coś nie tak... . Chodzi mi o zakopianke. renaw 8 gru 2018 [cytat=albert7575] a co do tego przepisu o nie wjazdzaniu na skrzyzowanie gdy dalej jest zator to dotyczny skrzyzowania a nie ronda,niby czemu mam stac przed rondem skoro wjezdzajac na nie nikogo nie zablokuje bo juz jest zablokowane,,co innego na skrzyrzowaniu,jesli wjade na nie wiedzac ze z niego nie zjade zablokuje tych po lewej i prawej stronie,a taka zytuacja dotyczy skrzyzowan z sygnalizacja swietlna ,w Krakowie sporo jest takich przypadków z blokowaniem w Myślenicach jeszcze sie z tym nie spotkałem Po pierwsze rondo to też skrzyżowanie a po drugie " miszczu kierownicy" na rondzie też można innych zablokować a świetnym przykładem jest tego rondo przed mostem na Zarabie. Jadacy na Zarabie blokują rondo ,( gdy jest czerwone światło ) ustawiając się na całej długości jeden za drugim a jadący od strony Stróży lub zakopianki w stronę Stróży są zablokowani! albert7575 8 gru 2018 bara napisał/a: Co do lewego pasa to proponuje się zapoznac z kodeksem. Jeżeli ktoś wyprzedza Cię prawym pasem to chyba coś nie tak... . Chodzi mi o zakopianke. "Można wyprzedzać z prawej strony na jezdni jednokierunkowej z wyznaczonymi pasami ruchu. Dla przypomnienia pas ruchu to każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi. Należy mieć na uwadze, że tam, gdzie pasy nie są wyznaczone, wyprzedzać z prawej strony nie wolno. Kierowca może wyprzedzać z prawej strony na jezdniach kierunkowych z wyznaczonymi pasami ruchu. Dotyczy to zarówno tradycyjnej jezdni jednokierunkowej, jak i drogi dwujezdniowej, złożonej z dwóch jezdni jednokierunkowych, każdej dla przeciwnego kierunku ruchu. W tej kategorii znajdziemy autostrady, które zgodnie z definicją są drogami dwujezdniowymi, odcinki dróg ekspresowych, gdzie mamy do czynienia z dwoma rozdzielonymi jezdniami oraz inne drogi, gdzie jezdnie są rozdzielone. W tych przypadkach nie ma znaczenia, czy droga znajduje się w obszarze zabudowanym, czy poza nim. " pierwszy lepszy materiał na ten temat z googli wziałem renaw napisał/a: [cytat=albert7575] a co do tego przepisu o nie wjazdzaniu na skrzyzowanie gdy dalej jest zator to dotyczny skrzyzowania a nie ronda,niby czemu mam stac przed rondem skoro wjezdzajac na nie nikogo nie zablokuje bo juz jest zablokowane,,co innego na skrzyrzowaniu,jesli wjade na nie wiedzac ze z niego nie zjade zablokuje tych po lewej i prawej stronie,a taka zytuacja dotyczy skrzyzowan z sygnalizacja swietlna ,w Krakowie sporo jest takich przypadków z blokowaniem w Myślenicach jeszcze sie z tym nie spotkałem Po pierwsze rondo to też skrzyżowanie a po drugie " miszczu kierownicy" na rondzie też można innych zablokować a świetnym przykładem jest tego rondo przed mostem na Zarabie. Jadacy na Zarabie blokują rondo ,( gdy jest czerwone światło ) ustawiając się na całej długości jeden za drugim a jadący od strony Stróży lub zakopianki w stronę Stróży są zablokowani! to jeszcze mi powiedz "miszczynio kierownicy i dalekowzroczności" skad ci wjezdzajacy na rondo beda wiedziec kiedy zapli sie czerwone swiatło, przy skrzyzowaniu równiorzednym widac czy droga jest wolna czy zablokowana,podałąś przykład który po remoncie nie bedzie istaniał a wyobraz sobie co sie dzieje gdy zaraz przy zjezdzie z ronda jest przejazd kolejowy z zaporami,tam rondo zablokowane jest przy kazdym przejezdzie pociagu i wszysy to rozumieja a co do ronda i skrzyzowania...roznica w nich jest taka ze rondo to skrzyzowanie o ruchu okreznym,nie skrecisz na nim w lewo tylko musisz go objechac renaw 9 gru 2018 albert7575 napisał/a: " a co do ronda i skrzyzowania...roznica w nich jest taka ze rondo to skrzyzowanie o ruchu okreznym,nie skrecisz na nim w lewo tylko musisz go objechac Cha cha cha , na jedno wychodzi. Skrzyżowanie , to skrzyżowanie. Twoje dywagacje są z d... wzięte. albert7575 9 gru 2018 renaw napisał/a: Cha cha cha , na jedno wychodzi. Skrzyżowanie , to skrzyżowanie. Twoje dywagacje są z d... wzięte. możę tobie na jedno wychodzi....a twoj tok rozumowania to nie napisze skad wyciagniety Viking 11 gru 2018 Przykład ronda na Zarabiu jak najbardziej trafny. Gdyby ci jadący z centrum na Zarabie widząc czerwone światło czekali przed rondem, to ci jadący z Mostowej na Zakopiankę i vice versa nie musieli by stać i czekać . Gdyby to było duże rondo i nie byłoby widać sygnalizatora to inna sprawa, ale na na tak małym rondzie widać doskonale, że mam czerwone po drugiej stronie i nie mam możliwości opuszczenia skrzyżowania więc mam obowiązek czekać przed skrzyżowaniem. Konto usunięte 12 gru 2018 kar9876 napisał/a: [cytat=ZdolnaZDolnego] Samochody które jadą od słowackiego maja znak A7 ustąp pierszenstwa Może się mylę, ale wydaje mi się, ze ten znak znajduje się przed wjazdem na rondo, a nie przed tym osobnym pasem do skrętu w rynek. Konto usunięte 12 gru 2018 albert7575 napisał/a: "Można wyprzedzać z prawej strony na jezdni jednokierunkowej z wyznaczonymi pasami ruchu. Dla przypomnienia pas ruchu to każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi. Należy mieć na uwadze, że tam, gdzie pasy nie są wyznaczone, wyprzedzać z prawej strony nie wolno. Kierowca może wyprzedzać z prawej strony na jezdniach kierunkowych z wyznaczonymi pasami ruchu. Dotyczy to zarówno tradycyjnej jezdni jednokierunkowej, jak i drogi dwujezdniowej, złożonej z dwóch jezdni jednokierunkowych, każdej dla przeciwnego kierunku ruchu. W tej kategorii znajdziemy autostrady, które zgodnie z definicją są drogami dwujezdniowymi, odcinki dróg ekspresowych, gdzie mamy do czynienia z dwoma rozdzielonymi jezdniami oraz inne drogi, gdzie jezdnie są rozdzielone. W tych przypadkach nie ma znaczenia, czy droga znajduje się w obszarze zabudowanym, czy poza nim. " pierwszy lepszy materiał na ten temat z googli wziałem to jeszcze mi powiedz "miszczynio kierownicy i dalekowzroczności" skad ci wjezdzajacy na rondo beda wiedziec kiedy zapli sie czerwone swiatło, przy skrzyzowaniu równiorzednym widac czy droga jest wolna czy zablokowana,podałąś przykład który po remoncie nie bedzie istaniał a wyobraz sobie co sie dzieje gdy zaraz przy zjezdzie z ronda jest przejazd kolejowy z zaporami,tam rondo zablokowane jest przy kazdym przejezdzie pociagu i wszysy to rozumieja a co do ronda i skrzyzowania...roznica w nich jest taka ze rondo to skrzyzowanie o ruchu okreznym,nie skrecisz na nim w lewo tylko musisz go objechac Masz rację co do wyprzedzania prawym na zakopiance - jest ono dozwolone. Nie masz natomiast racji co do ronda: nie wolno wjeżdżać na skrzyżowanie, jeśli nie masz możliwości jego opuszczenia. Tak mówi kodeks drogowy i żadne tłumaczenia nie zakłamią tej rzeczywistości. Konto usunięte 12 gru 2018 Viking napisał/a: Przykład ronda na Zarabiu jak najbardziej trafny. Gdyby ci jadący z centrum na Zarabie widząc czerwone światło czekali przed rondem, to ci jadący z Mostowej na Zakopiankę i vice versa nie musieli by stać i czekać . Gdyby to było duże rondo i nie byłoby widać sygnalizatora to inna sprawa, ale na na tak małym rondzie widać doskonale, że mam czerwone po drugiej stronie i nie mam możliwości opuszczenia skrzyżowania więc mam obowiązek czekać przed skrzyżowaniem. Może się zdarzyć, że światło włączy się, kiedy będziesz już na rondzie, ale największy problem pojawia się, kiedy kolejni kierowcy, widząc już jeden lub dwa samochody czekające na rondzie, i tak na nie wjeżdżają, pomimo, że nie mają zamiaru zjechać zjazdem znajdującym się przed zatorem, czyli po prostu dołączają do zatoru powiększając go. W ten sposób w pewnym momencie może dojść do całkowitego zablokowania calego ronda. Odpowiedz Używając kierunkowskazu informujemy o zmianie kierunku jazdy nie tylko innych kierujących pojazdami samochodowymi, którzy jadą za naszym pojazdem, tych z lewej, prawej i z przeciwka, ale także rowerzystów jadących drogami dla rowerów, wyznaczonymi pasami ruchu dla rowerów stanowiących integralną część jezdni, tych którzy 161. Zajmowanie pasa ruchu po skręcie z dwóch na trzy pasy ruchu Zanim zaczniemy rozmawiać na powyższy temat koniecznym jest uświadomienie sobie, że zmiana kierunku jazdy jest nagminnie mylona ze zmianą kierunku ruchu pojazdu, co jest poważnym problemem nie tylko dla kierowców. To także problem dyrektorów i egzaminatorów wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego oraz uzależnionych od nich instruktorów, a także policjantów, a nawet biegłych sądowych i sędziów. Kierunek ruchu pojazdu zmieniamy np. kręcąc kierownicą, po to by nie opuścić pasa ruchu lub jezdni drogi po której porusza się kierujący, albo wręcz odwrotnie, właśnie po to by opuścić pas ruchu lub jezdnię z jej lewej lub prawej strony w celu zmiany pasa ruchu lub zmiany kierunku jazdy. Pamiętać przy tym należy, że można zmienić pas ruchu lub kierunek jazdy, obowiązkowo zawczasu i wyraźnie sygnalizując swój zamiar, także bez potrzeby kręcenia kierownicą, czyli bez zmiany kierunku ruchu pojazdu, np. na łuku drogi albo na połączeniu lub rozwidleniu dróg (rys. 1). Rys. 1Zmiana pasa ruchu lub kierunku jazdy bez zmiany kierunku ruchu pojazduKierunek ruchu pojazdu (art. 25 ustawy wyznacza wektor jego prędkości chwilowej albo prościej, podłużna oś pojazdu, natomiast kierunek jazdy, o którym jest mowa w art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym, pokrywa się z przebiegiem jezdni drogi po której porusza się kierujący, czyli wyznacza go podłużna oś jezdni. Oczywistym jest, że jadący krętą drogą musi permanentnie zmieniać kierunek ruchu swojego pojazdu. Skoro jedzie bez opuszczania pasa ruchu to go nie zmienia i nie opuszcza też jezdni drogi z jej lewej lub prawej strony, zatem nie zmienia także kierunku jazdy. Skoro kierujący nie ma zamiaru opuścić pasa ruchu, oznaczonego lub nieoznaczonego znakami drogowymi, w tym skrajnych pasów ruchu dla danego kierunku, w celu zawrócenia lub opuszczenia jezdni po której się porusza, nie ma podstaw, wbrew praktyce w szkoleniu i egzaminowaniu kandydatów na kierowców, do włączania kierunkowskazów. Dotyczy to zarówno wjazdu na okrężnie zorganizowane złożone ze skrzyżowań zwykłych budowle drogowe z centralną przeszkodą, w tym typu rondo, oraz jazdy drogą z pierwszeństwem na skrzyżowaniach na których zmienia ona swój kierunek. Budzącym równie wiele emocji i kontrowersji jest problem zajmowaniem właściwego miejsca na jezdni drogi nie tylko przed, ale przede wszystkim na i za elementarnym dla zasad ruchu skrzyżowaniem dróg publicznych zwanym zwykłym (klasycznym), najczęściej typu X, T, 1/2 Y, Y lub K. Nie jest prawdą, że budowla typu rondo w Polsce, inaczej niż np. w Belgi, Francji czy Niemczech, jest pod względem zasad ruchu w całości jednym kierunkowo zorganizowanym skrzyżowaniem, tyle tylko, że z wyspą na środku. To po prostu miniatura placu złożonego z elementarnych dla ruchu skrzyżowań, który może być dowolnie zorganizowany. Może być zorganizowany na różne sposoby kierunkowo albo okrężnie zgodnie z nakazem znaku C-12 "ruch okrężny". Dlatego w dyspozycji tego znaku jest mowa o wyspie i placu, bez podawania ich kształtu i wielkości. Budowlę typu rondo uznano w całości, wbrew międzynarodowym uzgodnieniom dotyczącym bezpieczeństwa w ruchu drogowym, za jedno skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu bublem prawnym jakim był Kodeks drogowy z 1983 roku. Wtedy w Polsce były nieliczne place w formie ronda o kierunkowej organizacji ruchu oraz równie rzadko spotykane okrężnie zorganizowane budowle w postaci skanalizowanych wyspą środkową skrzyżowań dróg publicznych typu rondo. Naprawiono to 20 lat temu zmieniając w Polsce nie tylko Konstytucje, ale także prawo o ruchu drogowym na zgodne z prawem europejskim. Wbrew praktyce WORD, wciąż opartej na wymysłach współtwórców i komentatorów poprzedniego Kodeksu drogowego, sprawa zajmowania pasa ruchu po zmianie kierunku jazdy jest równie jednoznaczna jak zajmowanie miejsca na drodze przed skrzyżowaniem. Obowiązek zajęcia właściwego pasa ruchu i sygnalizowania swojego zamiaru przed skrzyżowaniem wynika wprost art. 22 ustawy i zamiaru kierującego, czyli tego gdzie chce on pojechać za skrzyżowaniem, oraz zastosowanej organizacji ruchu (oznakowania) na elementarnym dla zasad ruchu skrzyżowaniu, także wtedy gdy jest ono elementem złożonej z takich skrzyżowań budowli, w tym popularnej budowli typu rondo. Przede wszystkim kierujący musi mieć świadomość tego, że na skrzyżowaniu, tym elementarnym dla zasad ruchu, nie może już zmienić zdania, a tym bardziej pasa ruchu lub kierunku jazdy. Zająć pas ruchu można przez jego zmianę (art. art. i art. ustawy czyli przekraczając linię rozdzielającą biegnące równolegle pasy ruchu tej samej jezdni, z potrzebą zmiany kierunku ruchu pojazdu lub bez tej potrzeby, albo przez bezpośredni wjazd na oznaczony znakami pas ruchu niejako od jego czoła (rozwidlenie pasów ruchu), zatem bez jego zmiany (rys. 2).Rys. 2Zajmowanie pasa ruchu (pierwsze dwa rysunki - bez zmiany pasa ruchu, dwa pozostałe - ze zmianą pasa ruchu)Zmiana pasa ruchu lub zmiana kierunku jazdy bez potrzeby kręcenia kierownicą, czyli zmiany kierunku ruchu, nie zwalnia z obowiązku sygnalizowania tego zamiaru przez włączenie właściwego co do zamiaru kierunkowskazu lub wskazania ręką (art. ustawy Warto o tym pamiętać zamierzając opuścić pas ruchu, by zmienić kierunek jazdy, na łuku drogi, także na skrzyżowaniu na którym droga z pierwszeństwem, a nie pierwszeństwo wg wymysłów egzaminatorów WORD, zmienia swój kierunek. Warto zwrócić uwagę na to, że w art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym nie ma mowy ani o skrzyżowaniu, ani o łuku drogi, a zatem także o tym czy jezdnia drogi zmienia, i jak mocno, swój kierunek czy nie służą do wskazywania kierunku lub strony skrzyżowania, jak to było wtedy, kiedy były tylko zwykłe proste klasyczne skrzyżowania o trzech lub czterech wlotach i kierunkowej organizacji ruchu biegnących jedynie prosto dróg i ich jezdni. Od bardzo dawna służą do sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, co w tym drugim przypadku, poza zawracaniem, oznacza zamiar opuszczenia jezdni drogi z jej lewej lub prawej strony bez związku ze zmianą kierunku ruchu pojazdu oraz miejsca wykonywania tego manewru. Nie ma znaczenia czy opuszczający jezdnię wjeżdża na jezdnię innej drogi na skrzyżowaniu czy na stację paliw lub polną drogę prowadzącą do lasu. Na filmie pokazano skrzyżowanie z wyznaczonymi znakami pasami ruchu. Na powierzchni skrzyżowania te przerywane linie, to linie prowadzące przekraczalne tylko dla ruchu poprzecznego!!! Nie ma tu linii prowadzących dla skręcających, którzy mają prawo zmienić kierunek jazdy w lewo z dwóch pasów ruchu. Skręcający z lewego pasa ruchu wjeżdża na lewy pas ruchu drogi poprzecznej i na tym pasie ruchu kończy manewr zmiany kierunku jazdy w lewo, zatem niezwłocznie wyłącza lewy kierunkowskaz. Podobnie skręcający w lewo z pasa obok kończy manewr na pasie obok, tu na środkowym, tak, by wzajemnie nie utrudnić sobie wykonania tego niebezpiecznego manewru. Nie jest prawdą, że może on sobie wybrać dowolny pas ruchu po skręcie, a tym bardziej, że musi go zakończyć na prawym pasie ruchu. Zmieniający kierunek jazdy zawsze pilnuje swojego pasa ruchu, licząc pas po zmianie od wewnętrznej strony skrętu. Pamiętajmy, że zmieniający kierunek jazdy nie ma na wyposażeniu samochodu zwiadowczego drona i nie zna oznakowania kierunkowego drogi poprzecznej, szczególnie jej prawych pasów ruchu, o czym zapominają szkoleniowcy i egzaminatorzy WORD. Jedyne co wie kierujący, to tylko to, że za skrzyżowaniem nie będzie miej pasów ruchu niż przed nim, przeznaczonych do jazdy w danym kierunku. Jeżeli przed skrzyżowaniem są dwa pasy ruchu do jazdy prosto lub do skręcania, to co najmniej tyle pasów ruchu będzie za skrzyżowaniem (rys. 3 i 4). Rys. 3 Zajęcie pasa ruchu za skrzyżowaniem z oznaczonymi znakami na jezdni drogi poprzecznej pasami ruchu (linie prowadzące) powinno być zgodnie z pasem przed skręceniem, licząc od strony zgodnej z kierunkiem zmiany Rys. 4 Organizacja ruchu bez linii prowadzących (górny rysunek) dla skręcających i z liniami prowadzącymi (dolny rysunek) Jeżeli lewy pas ruchu na drodze poprzecznej byłby przeznaczony tylko dla uprawnionej grupy pojazdów (BUS, TAXI) lub tylko do skręcania w lewo na następnym skrzyżowaniu, stosuje się linie prowadzące, które pozwalają zmieniającym kierunek jazdy zakończyć manewr zwykle o jeden pas ruchu dalej (rys. 5). Rys. 5 Linie prowadzące dla skręcających w lewo Skręcający w lewo ze skrajnego pasa ruchu może pojechać wzdłuż linii krawędziowej jezdni lub wzdłuż linii prowadzącej, natomiast jadący pasami obok, tylko wzdłuż linii prowadzącej dla ich pasa ruchu, niezależnie od ilości wolnych pasów ruchu po ich prawej stronie. Prawy pas ruchu może być przecież pasem tylko dla skręcających w prawo lub np. tylko dla autobusów komunikacji miejskiej, o czym nie wie skręcający. Powyższa zasada dotyczy także skręcających w prawo. Skręcający w prawo z prawego pasa ruchu kończy skręt na prawym pasie ruchu, a skręcający z pasa obok, na pasie obok, chyba że linie prowadzące pozwalają na wjazd o jeden pas ruchu dalej, z uwagi na to, że prawy pas ruchu jest tylko do skręcania w prawo lub jest pasem przeznaczonym tylko dla określonej grupy europejskie oparte na Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym zobowiązuje kierujących do wykonywania manewru zmiany kierunku jazdy po możliwie najmniejszym łuku, czyli tak, by w jak najmniejszym stopniu ingerować w ruch innych pojazdów, także na jezdni drogi poprzecznej. W przypadku gdy skrajny pas ruchu jest przeznaczony tylko do skręcania lub dla wybranej grupy pojazdów, obowiązkiem organizatora ruchu jest zastosowanie linii prowadzących pozwalających kierującym na wjazd od razu na sąsiedni pas ruchu. Jeżeli skrajny pas ruchu jest np. przystankiem lub postojem taksówek, organizator ruchu może przesunąć linię krawędziową jezdni o jeden pas ruchu dalej lub linią krawędziową wydzielić zatokę przystankową (rys. 6). Wjazd do zatoki jest zmianą kierunku jazdy - opuszczeniem jezdni, jej prawego pasa, a nie zmianą pasa ruchu. Rys. 6 Kadr z Jedź bezpiecznie - 736 Wbrew autorowi, na przystanek POZA JEZDNIĄ, mogą wjechać tylko autobusy, gdyż zatoka jest przeznaczona do ruchu tylko tych pojazdów Gdyby na rys. 6 zamiast wydzielonego przystanku był dodatkowy pas ruchu do skręcania, w miejsce linii krawędziowej jezdni powinna być namalowana linia rozdzielająca pasy ruchu, tak jak na rysunku 7. Tu przystanek jest wyznaczony na jezdni drogi, a nie w zatoce, co jest coraz częściej stosowanym rozwiązaniem, np. powszechnym w Jaworznie. Rys. 7 Dodatkowy pas ruchu do skręcania w prawo, tu z przystankiem autobusowym NA JEZDNI Niestety zamiast uczyć znaczenia malowanych na jezdni linii, które należą do drogowych znaków poziomych, namawia się kierujących do ich lekceważenia. To tak jak namawianie do omijania i wyprzedzania kierujących poboczem lub pasem awaryjnym. Brawo. A tu kolejny film ilustrujący szerzenie bezprawia przez praktykę ośrodków ruchu drogowego powołanych do egzaminowania kandydatów na kierowców i dbania o właściwą edukację komunikacyjną polskiego społeczeństwa. Wg tej praktyki skręcający w lewo ze skrajnego prawego pasa ruchu dwupasowej jezdni, ma po opuszczeniu skrzyżowania, zatem już na trzypasowej jezdni drogi poprzecznej zająć prawy pas ruchu, czyli zmieniać pas ruchu na prawy z włączonym lewym kierunkowskazem i brakiem wiedzy jak ten pas ruchu oznaczono kierunkowo. Będąc już na jezdni drogi wylotowej przy braku linii prowadzących na inny pas ruchu niż wynikający z pasa ruchu przed powtarzając od lat bezkrytycznie wymysły "ekspertów" z czasów PRL twierdzą, że takie sprzeczne z art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym zachowanie jak zmiana pasa na prawy z włączonym lewym kierunkowskazem, wynika z wymagania art. tej ustawy w związku z obowiązkiem jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Po pierwsze przepis dotyczy jazdy zgodnej z przebiegiem jezdni, a po drugie, gdyby przyjąć to za słuszne, wszyscy skręcający w lewo powinni zajmować pasy ruchu kolejno licząc je od prawej strony. Wbrew temu egzaminatorzy wymagają by skręcające w lewo ze skrajnego lewego pasa ruchu zajął skrajny lewy pas ruchu na jezdni drogi poprzecznej pozostawiając wolnym środkowy pas ruchu. Prawidłowe tory jazdy pokazano na rys. 8. Rys. 8 Skręt w lewo dozwolony z dwóch pasów ruchu Należy zatem zapamiętać, że na każdym elementarnym dla zasad ruchu SKRZYŻOWANIU złożonej z tak rozumianych skrzyżowań budowli drogowej, każdy kierujący "TRZYMA SIĘ SWOJEGO PASA RUCHU", także jadąc na nim bez zmiany kierunku jazdy, gdyż na elementarnym skrzyżowaniu zwykłym NIE ZMIENIA SIĘ wybranego przed wjazdem na to skrzyżowanie PASA RUCHU. Czyni się to dopiero po jego opuszczeniu i to zgodnie z wymaganiami prawa (art. 22 ustawy zatem właściwie sygnalizując swoje zamiary. Takie wykonanie manewru zapewnia płynność ruchu, szczególnie przy braku lub wyłączonej sygnalizacji świetlnej, a także przy zmianie kierunku jazdy z przeciwnych kierunków. Mówimy tu wciąż o prostym, elementarnym dla zasad ruchu skrzyżowaniu, gdyż takie elementarne są zasady ruchu. Każdy kierujący pokonuje kolejne odcinki jezdni i elementarne skrzyżowania nawet najbardziej złożonej budowli drogowej, w tym typu rondo o dowolnej, okrężnej lub kierunkowej, organizacji ruchu. Karygodnym jest wmawianie polskim kierowcom, że złożone z wielu elementarnych skrzyżowań zwykłych skanalizowane skrzyżowanie dróg publicznych, w tym typu rondo, to w całości jedno klasyczne skrzyżowanie w rozumieniu zasad ruchu z wyspą, którą jadąc w lewo, w prawo lub prosto należy omijać z jej prawej o pokonywaniu elementarnego skrzyżowania zwanego zwykłym lub klasycznym, nie mówimy o złożonych z takich skrzyżowań budowlach drogowych. 20 lat temu takie złożone budowle, w tym typu rondo, przestały być bezprawnie postrzegane w całości, z punktu widzenia zasad ruchu, jako jedno skrzyżowanie, tyle tylko, że z wysepką na środku, i to wg nieuprawnionych, sprzecznych z prawem międzynarodowym wymysłów ignorantów z czasów PRL, zawsze o kierunkowej organizacji ruchu, nawet wtedy gdy wprost zaprzecza temu okrężny przebieg jezdni i jej pasów ruchu. Dla tych ekspertów "ruch okrężny" jest zmianą kierunku jazdy w lewo z lewego pasa ruchu przy wyspie środkowej z włączonym jeszcze przed wjazdem na rondo lewym kierunkowskazem. Niestety takie postrzeganie ronda, za milczącym przyzwoleniem rządzących, jest bezprawną praktyką WORD i GDDKiA. Niepisane prawo do zajmowania "dowolnego" pasa ruchu przy zakończeniu manewru zmiany kierunku jazdy dotyczy zmiany kierunku jazdy dozwolonej tylko z jednego pasa ruchu i zajmowania pasa ruchu jeszcze na powierzchni skrzyżowania, a nie już po jego opuszczeniu, na dodatek z włączonym kierunkowskazem przeciwnie do wykonywanego wtedy od razu, co ważne, jeszcze na skrzyżowaniu, jak gdyby od czoła drogi poprzecznej, na pas ruchu bez jego zmiany. Co do zasady kończymy manewr w prawo na prawym, a w lewo na lewym pasie ruchu, ale zachowując szczególną ostrożność możemy wjechać ze swojego pasa ruchu na skrzyżowaniu od razu na inny pas ruchu (rys. 9). Dlaczego jeszcze na skrzyżowaniu? Dlatego, że po jego opuszczeniu manewr zmiany kierunku jazdy jest już zakończony, a wjazd na sąsiedni pas ruchu jezdni drogi wylotowej to nowy manewr, to manewr zmiany pasa w poprzek pasów ruchu na jezdni drogi z włączonym kierunkowskazem przeciwnie do wykonywanej zmiany jest karygodnym naruszeniem obowiązującego prawa. Rys. 9 Zajmowanie dowolnego pasa ruchu (kadr z filmu) Powyższe zasady są elementarne dzięki czemu są uniwersalne. Dotyczą zarówno wjazdu jak i opuszczenia okrężnie biegnącej jezdni budowli drogowej zorganizowanej zgodnie z zasadami "ruchu okrężnego", w tym typu rondo. OKRĘŻNA ORGANIZACJA RUCHU jest BEZKIERUNKOWA i polega na tym, że jezdnia od każdego wlotu biegnie dalej bez końca okrężnie dookoła wyspy lub placu, o dowolnej wielkości i kształcie najczęściej, co nie znaczy że tylko i wyłącznie, typu rondo, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara (rys. 10). Rys. 10 Złożona ze skrzyżowań zwykłych budowla drogowa typu rondo z dwoma pasami ruchu na jezdniach wlotowych i trzema pasami ruchu na obwiedni; zorganizowana zgodnie z zasadami "ruchu okrężnego" czyli zgodnie z nakazem znaku C-12 W prawym dolnym rogu pokazano skrzyżowanie wlotowe na okrężnie zorganizowaną budowlę typu rondo. To właśnie to wlotowe skrzyżowanie, a nie rondo, nosi nazwę "skrzyżowania o ruchu okrężnym" przed którym ostrzega znak A-8 o tej międzynarodowej nazwie. Przy "ruchu okrężnym" wjazd jest zawsze kontynuacją dotychczasowej jazdy na wprost bez zmiany pasa ruchu i opuszczania jezdni, czyli bez zmiany kierunku jazdy i włączania kierunkowskazów. Można powiedzieć, że wjeżdżając każdy z kierujących pilnuje swojego pasa ruchu. Zasady "ruchu okrężnego" zilustrowano w górnym prawym rogu rysunku 10. W górnym lewym rogu pokazano skrzyżowanie wylotowe z okrężnie zorganizowanej budowli drogowej, która może mieć dowolną wielkość i kształt, nie tylko i wyłącznie typu skręcając w prawo może zająć dowolny pas ruchu (WJECHAĆ na dowolny pas ruchu) jezdni drogi wylotowej. Co do zasady powinien skręcając zająć możliwie najmniej miejsca, ale zachowując szczególną ostrożność, może wjechać, w zależności od warunków ruchu lub jego zamiarów na inny niż najbliższy pas ruchu. Przy opuszczaniu okrężnie biegnącej jezdni jadący lewym pasem ruchu, wbrew ekspertem rodem z WORD, niedouczonym policjantom, biegłym i sędziom, nie ma prawa zmienić kierunku jazdy w prawo z tego pasa ruchu, chyba że wyjątkowo, zachowując szczególna ostrożność, korzysta z art. ustawy Prawo o ruchu drogowym. W dolnym lewym rogu rysunku pokazano przejazd przez "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" o którym jest mowa w art. w związku z pozwoleniem na wyprzedzanie pojazdów silnikowych. Zmiana kierunku jazdy na skrzyżowaniach wylotowych, wyprzedzanie i zmiana pasa ruchu na obwiedni podlega ogólnym zasadom ruchu, takim samym jak na każdej innej jezdni drogi w rozumieniu zasad ruchu. Budowle skanalizowane wyspą środkową lub centralnym placem mogą być organizowane także kierunkowo, bez związku z zasadami "ruchu okrężnego". Przy kierunkowej organizacji ruchu jezdnie i ich pasy ruchu biegną w różnych konfiguracjach od wlotów do wylotów, a nie jedynie okrężnie, ale to już inna historia i inna patologia w ich oznakowaniu przy podporządkowanych wszystkich wlotach. Opracował (rysunki i tekst) - Ryszard R. DobrowolskiOd niedzieli trwa remont ulicy Ogrodowej. Kierowcy muszą liczyć się ze zmianami w ruchu – na skrzyżowaniu z ulicą Jana Pawła II wyznaczone zostało tymczasowe rondo. Jak wygląda obecnie ruch w tym miejscu? Widać to na załączonym filmie. – Ulica Ogrodowa zostanie zawężona. Wyłączone zostaną dwa skrajne pasy ruchu. Ruch w obu kierunkach obywał się będzie dwoma pasami środkowymi. Na skrzyżowaniu Ogrodowej z Jana Pawła II i Seminaryjską zostanie wyłączona sygnalizacja świetlna i będzie wytyczone tymczasowe rondo Ponadto zamknięty dla ruchu zostanie wlot ulicy Spacerowej do Ogrodowej. Dojazd do Spacerowej możliwy będzie od strony Krakowskiej – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy MZD. Zmieniła się także organizacja ruchu na ulicy Żytniej przy wjeździe od ronda Giedroycia. - Lewy pas ruchu będzie przeznaczony do docelowego wjazdu przez rondo w ul. Paderewskiego i zawracanie, natomiast pas prawy - do jazdy przez skrzyżowanie na wprost w ul. Ogrodową oraz skręt w prawo w ul. Kaczmarka – wyjaśnia Jarosław Skrzydło. Powyższe zmiany będą obowiązywać przez około miesiąc. Następnie ruch zostanie przekierowany na skrajne pasy ulicy Ogrodowej, z kolei środkowe zostaną wyłączone z użytkowania. (foto i wideo Marian Wąchała)
W ruchu drogowym występują ronda, na których na poszczególnych pasach wyznaczone są "kierunki na pasie ruchu" tzw. strzałki, a przejazd przez skrzyżowanie odbywa się zgodnie z oznakowaniem. Na tego typu rondach nie sygnalizujemy jazdy na wprost, natomiast skręcając w prawo używamy prawego kierunkowskazu, jadąc w lewo lub zawracając używamy lewego kierunkowskazu. Przyjąć należy się, że początek sygnalizowania manewru zamiaru zmiany kierunku jazdy następuje przed wjazdem na skrzyżowanie tzn. w momencie kiedy najeżdżamy na strzałki znajdujące się na pasie ruchu. Aby uniknąć najczęściej popełnianych błędów podczas poruszania się po takich rondach należy pasy ruchu zajmować w następujący sposób: jeżeli do skrętu w lewo występują dwa pasy ruchu, wówczas skręt w lewo wykonujemy z pasa prawego lewego, natomiast zawracanie może odbywać się tylko ze skrajnego lewego pasa ruchu.